W polsce, jest to pretekst do wzniecania nacjonalistycznych nastrojów. Tusk i prawica prześcigają się w straszeniu społeczeństwa napływem imigrantów z afryki, krzyczą jak to się imigranci nie asymilują, i tak dalej i tak dalej, taki ściek propagandowy.
To nic że ofiarą padł 17 letni Nahel, potomek imigrantów z Algierii, który pracował na życie jako dostawca.
Tak wyglądała ta "rutynowa kontrola dostawcy"
Co ciekawe, ci sami ludzie którzy dziś krzyczą o strasznych protestach i rozróbach, bili brawo patrząc gdy to samo robiły żółte kamizelki, i inni protestujący we Francji, kraju w którym protesty i niszczenie mienia nie jest czymś niezwykłym.
https://www.bbc.com/news/world-europe-66052104
https://www.france24.com/en/europe/20230701-who-was-nahel-m-the-teenager-shot-dead-by-french-police
Jest nagranie w linku przecież. Wrzuciłem obrazek gdzie wyraźnie widać, że policjant mierzy do kierowcy.
Faktycznie ucieka widząc, że policjant nie robi sobie jaj i do niego mierzy, policjant strzela, co w tym dziwnego?
policjant wydaje wyrok kary śmierci za brak zatrzymania do kontroli. Teraz łatwiej zrozumieć problem?
Koszmar, wy na prawdę myślicie, że policjanta tak se nagle naszło, żeby do zatrzymanego do kontroli podejść mierząc z broni. A filmik ładnie pokazuje tylko koniec historii.
@Szwendacz @zeshi Tak właśnie - dokładnie tak go naszło: "Prawnik policjanta, który oddał strzał twierdzi, że chciał uniknąć pościgu za samochodem po ulicach Paryża." (www.rp.pl/spoleczenstwo/art386…). A francuskie prawo bardzo sprzyja wymierzaniu przez policję sprawiedliwości bezpośrednio na ulicy. Jakoś po drugiej stronie granicy, w Niemczech, gdzie są podobne problemy, policja ma inna kulturę pracy i to się przekłada znacznie mniejsza liczbę ofiar przy intrewencjach i większe zaufanie do policji ze strony ludzi.
Więc pewnie wydaje wam się też, że te patusy co wyszły na ulice chcą sprawiedliwości albo czegoś podobnego i walczą z policją. Widziałem zdjęcie gościa, któremu te patusy ucieły ręce bo bronił swój samochód przed zdewastowaniem. Mam wielką nadzieję, że to był obrońca i wielbiciel tych patusów, a nie rozumny człowiek, bo rozumny może jeszcze stracić rozum w takich okolicznościach.